MAC -Impassioned, źródło: temptalia.com
Dzisiaj proponuję Wam tańsze rozwiązanie - genialny odpowiednik tego odcienia, czyli pomadkę firmy Catrice, o wdzięcznej nazwie Kiss Kiss Hibiskiss ( nr 210). To jedna z moich ulubionych pomadek tego lata.
Zdjęcie to nie oddaje niestety faktu, jak bardzo nasycony i piękny jest ten odcień ( polecam więc Wam sprawdzić w drogeriach Natura..i zakochać się!). Pomadka posiada błyszczące wykończenie i na ustach prezentuje się fenomenalnie.
To połączenie neonowej barwy z wieczorową elegancją..nie mogłam się jej oprzeć.. Już wyobrażam sobie ją na moich ustach również w ponure, jesienne dni. Posiadam ją od kilku miesięcy i z pewnością kupię ją ponownie.
Pomadka stanowiła również świetne uzupełnienie mojej karnawałowej stylizacji!
Kiss, Kiss, J.
twoje pomadkowe pomysły są świetne :)realizuję je z przyjemnością
OdpowiedzUsuńDziękuję, Grażynko. Jestem pomadkoholiczką! :)
Usuń